wtorek, 24 listopada 2015

Dzień dla włosów - akcja nawilżanie

Moje włosy z natury są kręcone, a co za tym idzie również suche. Postanowiłam więc zapewnić im odpowiedni poziom nawilżenia. Maska, którą zrobiłam jest bardzo prosta, a wiele składników znajdziecie w swojej kuchni.

Krok 1 - przygotowanie maseczki
Do pojemniczka (ja mam po serku mascarpone) dałam łyżkę miodu. Następnie podgrzałam olej kokosowy w kąpieli wodnej aby się rozpuścił, a kiedy troszkę ostygł przelałam go do miodu. Następnie dolałam troszkę oliwy z oliwek i oliwki Babydream fur Mama. Aby zagęścić moją maskę dodałam 2 łyżeczki Kallosa Blueberry i 2 łyżeczki maski Eveline Argan&Silk. Wszystko dokładnie wymieszałam.





miód

rozpuszczony olej kokosowy

gotowa maska


Krok 2 - nakładanie maseczki
Włosy spryskałam odżywką bez spłukiwania Gliss Kur, następnie rozczesałam je za pomocą mojej Tangle Teezer. Na zwilżone odżywką włosy nałożyłam moją maskę domowej roboty. Delikatnie i dokładnie ją rozprowadziłam. Na czubku głowy upięłam za pomocą spinki koczka ślimaczka i nałożyłam foliowy czepek. Maskę trzymałam na włosach około 2 godzin. Wygląda to dość komicznie :P ale moi bliscy są już przyzwyczajeni do eksperymentów.









Krok 3 - mycie włosów
Mycie jak zawsze rozpoczęłam od zwilżenia włosów wodą. Następnie na długości rozprowadziłam odżywkę Green Pharmacy z pokrzywą, a skalp umyłam szamponem Joanna Naturia Mak i Bawełna. Następnie wszystko dokładnie spłukałam. Nie martwcie się - wbrew pozorom bardzo łatwo zmyć taką papkę. Włosy owinęłam w ręcznik.

Krok 4 - nakładanie odżywki
Po odsączeniu nałożyłam na włosy odżywkę Kallos Banana. Ponownie nałożyłam na głowę foliowy czepek. Zajęłam się przygotowaniem kąpieli po czym weszłam pod prysznic. Przez cały ten czas odżywka działała, a pod wpływem ciepła jej składniki lepiej wchłonęły się w każdy włos.

Krok 5 - spłukiwanie
Odżywkę bardzo dokładnie należy spłukać chłodną wodą. Tak właśnie zrobiłam. Następnie ponownie zawinęłam włosy w ręcznik.

Krok 6 - rozczesywanie
Pewnie wiele z Was oburzy się faktem iż rozczesuję mokre włosy, bo każda włosomaniaczka wie, że wtedy są bardziej podatne na uszkodzenia. Niestety przy kręconych włosach wręcz należy rozczesywać się na mokro, co potwierdza także Anwen :)

Użyłam odżywki bez spłukiwania Gliss Kur, delikatanie rozczesałam włosy po czym nałożyłam odrobinkę Ziaja Intensywne Wygładzanie. Końcówki zabezpieczyłam kropelką olejku arganowego.

Krok 7 - pozostawienie włosów do naturalnego wyschnięcia
Aby mieć zdrowe włosy należy unikać suszarki i prostownicy. Tak też uczyniłam. Włosy wyschły same.

Zdjęcia pokazują jak wyglądały moje włosy przed, a jak po mojej nawilżającej akcji. Może zdjęcie nie oddaje efektu, ale czuć było że są nawilżone, były także bardzo miękkie w dotyku.





Pozdrawiam :)
Madlen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz